piątek, 4 kwietnia 2014

Od Ciela - Gdzie ja jestem?


To coś myśli, że mnie wystraszy. Zaśmiałem się...moje oczy zmieniły kolor na czerwone. Właściwie on widział tylko jedno oko i momentalnie odskoczył. W ogóle dlaczego muszę spać na ziemi? Ostatnim razem było tak gdy Sebastian mnie zostawił. Moment...gdzie on jest?! Czyżby znowu wystawił mnie na próbę? Czyżby mnie zostawił? Ale przecież nie może...pakt, wieczny pakt. Syknąłem...było zimno. Gdyby był tu nie musiał bym ani leżeć na ziemi, ani marznąć.
- Po pierwsze kim wy jesteście? - spytałem trzęsąc się z zimna
- Długo by tłumaczyć - odezwał się facet z wyciętym uśmiechem na twarzy - A może tak wyjaśnisz czemu jesteś tak ubrany?
- Nie wiem gdzie jestem, teraz mniejsza o to, pochodzę z Anglii, do tego jestem hrabią, więc tak mnie traktuj - burknąłem
- Haha - zaśmiała się głośno kobieta gdy usłyszała to co powiedziałem
- Wybitnie śmieszne - zaczął facet
- Eh...nie ważne, czy widzieliście może wysokiego, czerwonookiego mężczyznę w czarnym ubraniu? - spytałem
- Kolejny dziwak, ale nie, nie widziałam - odezwała się
- Może tak się sobie przedstawimy jak już opowiadamy? Jestem Kanaja - powiedziała kobieta
- Ciel Phantomhive - powiedziałem
- Jeff - powiedział psychopata
- Kim jest tak właściwie ten cały czarnuch, i czemu masz czerwone oko i po jakiego dziada Ci ta opaska? - spytał
- To Sebastian, mój lokaj, mam niebieskie oko nie zauważyłeś? - westchnąłem - Opaska jest mi potrzebna, nie waż się jej dotykać...

<Jeff?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz